GM-FOTO Grzegorz Mielewczyk

Fotografia??? Nie powiem że to pasja, że miłość, natchnienie, sposób na życie. Nie. Fotografia to mój zawód. Odkąd pamiętam, towarzyszył mi aparat. Pierwsze zetknięcie nastąpiło w czasie głębokiej komuny, gdzie klisze były towarem deficytowym. Ja, mając kilka lat, postanowiłem porobić zdjęcia aparatem starszego kuzyna. Jakież było jego zdziwienie, gdy wywołał film. Trochę ścian, podłogi, liście… Później było już tylko lepiej. Pierwszy aparat Smiena, później Zenit, Praktica, Minolty, Nikony. Zacząłem uczęszczać do kółka fotograficznego, praktyki zawodu, fotokluby, wystawy, prowadzenie własnych warsztatów… Ta historia zaczęła się 40 lat temu. Dziś mam 45 lat i nadal świetnie czuję się robiąc zdjęcia. Wydaje mi się, że im dłużej to robię, tym więcej mam z tego frajdy.